Europa musi przeprowadzić transformacją sektora motoryzacyjnego – wrześniowy Dialog Strategiczny

CLEPA wzywa Komisję do uwzględnienia obecnych realiów europejskiego sektora motoryzacyjnego i przejścia od dyskusji do wdrożenia. Możemy utrzymać konkurencyjny, zrównoważony przemysł – i zapewnić miejsca pracy tysiącom Europejczyków – dzięki skoordynowanej polityce i działaniom przemysłu. Dyrektorzy generalni i kluczowi przedstawiciele wkrótce udadzą się do Brukseli na kluczową rozmowę: Dialog Strategiczny 12 września będzie naszą szansą na działanie.

Zagrożenia dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego nie są abstrakcyjne. Jak pokazują nasze ostatnie dane, dostawcy motoryzacyjni stoją w obliczu utraty dziesiątek tysięcy miejsc pracy: ponad 54 000 w 2024 r. i kolejne 22 000 już w tym roku, ponieważ fabryki są zamykane, a inwestycje utknęły w martwym punkcie. Konkurencyjność europejskiego sektora motoryzacyjnego znajduje się pod silną presją, wciśnięta między nasilającymi się zakłóceniami w światowym handlu, od bitew celnych po ograniczenia w zasobach, a ograniczeniami na rynku wewnętrznym, takimi jak wysokie ceny energii, rosnące koszty pracy i ramy regulacyjne, które często komplikują się, nie zapewniając pewności inwestycji.

Nasze wyzwanie nie jest technologiczne, ale strategiczne

Pojazdy z napędem elektrycznym o napędzie akumulatorowym będą wiodły prym w przyszłości mobilności, ale transformacja musi również obejmować hybrydy typu plug-in, bardziej wydajne silniki spalinowe, przedłużacze zasięgu, rozwiązania wodorowe i paliwa niskoemisyjne. Wiele ścieżek technologicznych zapewnia innowacje, inwestycje i wykonalność. Nie ma co się oszukiwać, przemysł motoryzacyjny wprowadza na rynek pojazdy typu BEV – zostanie to zaprezentowane w tym tygodniu na targach IAA w Monachium, gdzie zaprezentowane zostaną innowacje, które pchają Europę do przodu i stawiają czoła wyzwaniom nowoczesnej mobilności.

Rozporządzenie w sprawie emisji CO₂ dla lekkich pojazdów dostawczych, które od 2035 r. wprowadzi zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi, było ambitne od samego początku, ale obecnie należy je postrzegać również w szybko zmieniającym się kontekście, wykorzystując ogromny potencjał i europejskie know-how naszej branży.

Wybieranie akcji zamiast argumentu

Dotychczasowy dialog strategiczny z Komisją Europejską sygnalizuje zamiary, ale po ośmiu miesiącach nadal brakuje konkretnych działań. Jeśli ambicje wyprzedzą działania, nasz region nie tylko nie osiągnie celów w zakresie dekarbonizacji, ale straci swój kręgosłup przemysłowy. Stało się to jasne teraz, gdy państwa członkowskie biją na alarm. Nawet Niemcy, kraj, który kiedyś zdecydowanie popierał strategię wyłącznie pojazdów elektrycznych, teraz uznały rzeczywistość jednej ze swoich kluczowych branż i zaczynają dyskutować o rewizji procesu wycofywania się z tego trendu.

Zbliżający się przegląd emisji CO₂ dla samochodów osobowych i dostawczych powinien zatem uwzględniać elastyczność, perspektywę przemysłową i podejście rynkowe. Najlepiej byłoby, gdyby zostało to włączone do szerszego programu reform, który wzmocni konkurencyjność UE jako miejsca produkcji, badań i rozwoju oraz inwestycji, a jednocześnie uwzględni inteligentną politykę w zakresie lokalnego udziału w celu ochrony produkcji i know-how w Europie. Same kary i sztywne mandaty nie przyniosą pożądanych rezultatów; Realistyczne ramy są niezbędne do przyciągnięcia inwestycji i stymulowania wzrostu.

W przyszłości współpraca z instytucjami UE w celu dostosowania ambicji do działań ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia konkurencyjnej i zrównoważonej przyszłości branży motoryzacyjnej. Wrześniowy dialog strategiczny może być jednak ostatnią szansą na działanie – porażka oznacza zapłacenie ceną w postaci utraconych miejsc pracy i utraconej autonomii przemysłowej.

 

Źródło: clepa.eu