
Tyski zakład Stellantisa ma wstrzymać produkcję 10,13 i 24 października, a także od 27 do 31 października.
Przerwy w produkcji
W kilku europejskich fabrykach koncernu Stellantis zaplanowano przerwy produkcyjne. Na pewien czas mają stanąć zakłady m.in. w Niemczech, Francji, Hiszpanii, a także w Polsce. Przedsiębiorstwo chce w ten sposób dostosować tempo produkcji do popytu rynkowego.
Tyski zakład Stellantisa ma wstrzymać produkcję 10,13 i 24 października, a także od 27 do 31 października.
Region Śląsko-Dąbrowski NSZZ "Solidarność" przekazał, że przedstawiciele Solidarności i innych organizacji związkowych podpisali z pracodawcą porozumienie w tej sprawie zabezpieczające ok. 2,6 tys. miejsc pracy w zakładzie w Tychach.
– Pierwsze trzy dni postoju pracownicy odpracują w późniejszym terminie wskazanym przez pracodawcę. Kolejne trzy dni zostaną potraktowane jak dni postojowe, za które pracodawca wypłaci 80 proc. wynagrodzenia. Natomiast w czasie ostatnich dwóch dni przerwy produkcyjnej, czyli 30 i 31 października, pracownicy wezmą urlopy – przekazali związkowcy ze śląsko-dąbrowskiej "S".
"Rozmowy nie były łatwe"
W ocenie przewodniczącego Solidarności w tyskiej fabryce Stellantis Grzegorza Maślanki porozumienie z pracodawcą jest optymalne dla pracowników.
– Pracodawca proponował większą liczbę dni urlopu zbiorowego, ale nie chcieliśmy się na to zgodzić. Nie mogliśmy pozwolić na to, żeby pracownicy stracili więcej dni urlopu. Rozmowy nie były łatwe. Trwały cały tydzień, ale w końcu wypracowaliśmy kompromis – skomentował.
Stellantis to francusko-włosko-amerykański koncern samochodowy powstały w wyniku fuzji w 2021 roku. Skupia takie znane marki aut jak Opel, Citroen, Fiat, Peugeot, Alfa Romeo czy Jeep.
Źródło: www.tysol.pl